Solidarność Wielkopolska - Związki dla pracujących na ,,śmieciówkach”
Związki dla pracujących na ,,śmieciówkach”
Poniedziałek 8 czerwca 2015

Trybunał Konstytucyjny orzekł we wtorek 2 czerwca, że ograniczenie udziału w związkach zawodowych do pracowników zatrudnionych na etacie jest niekonstytucyjne.  Co ten wyrok oznacza dla pracowników pracujących na tzw. 'śmieciówkach', których razem z osobami na samozatrudnieniu jest w naszym kraju ok. 3 miliony?

Związkowcy z OPZZ wystąpili do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją i konwencją nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) przepisów ustawy o związkach zawodowych. We wniosku przekazanym Trybunałowi wskazali na sprzeczność przepisów ustawy z art. 12 i 59 konstytucji, które gwarantują wolność zrzeszania się w związkach zawodowych, nie wspominając o ograniczeniach ze względu na rodzaj zatrudnienia. Przypomnijmy, że zapisana w ustawie o związkach zawodowych definicja pracownika jest zawężona do zapisu zawartego w przepisach Kodeksu pracy. Przez to polskie prawo pozwala zakładać i wstępować do związków zawodowych jedynie pracownikom zatrudnionym na etatach.

Wyrok skomentował Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „Solidarność”: - Trybunał potwierdził to, co już wcześniej „Solidarność” udowodniła przed Międzynarodową Organizacją Pracy. Już w 2012 roku po naszej skardze MOP stwierdziła, że Polska łamie prawo międzynarodowe w zakresie prawa do zrzeszania się w związki zawodowe. W następstwie naszej skargi MOP nakazał Polsce zmianę prawa w tym zakresie, ale do tej pory nic się w tej dziedzinie nie wydarzyło. To kolejny przykład ignorowania partnerów społecznych przez koalicję PO-PSL. Mam nadzieję, że po wyroku Trybunału polski rząd do końca swojej kadencji niezwłocznie skieruje do Sejmu odpowiednią nowelizację.

Wynikających z kodeksu pracy praw przysługujących pracownikom, pozbawione są osoby, które mają działalność gospodarczą i pracują na rzecz jednego pracodawcy. Sędzia Marek Zubik, sprawozdawca składu orzekającego powiedział w uzasadnieniu, że "skoro konstytucja wyraźnie oznaczyła wolność tworzenia związków zawodowych, to ustawodawca nie ma prawa zawężać i określać, kto się może w nich zrzeszać". Trybunał orzekł więc, że przywilej  zrzeszania się w związki zawodowe nie powinien należeć tylko do ludzi zatrudnionych na podstawie umowy o pracę.

- Wyrok Trybunału Konstytucyjnego otwiera osobom na umowach śmieciowych i na samozatrudnieniu drogę do zrzeszania się i występowania o zwiększenie poczucia bezpieczeństwa w pracy w relacjach z pracodawcą – komentuje Jarosław Lange, przewodniczący wielkopolskiej ,,Solidarności”. – Szczególnie dotyczy to osób na samozatrudnieniu, które, mimo że realnie występują w roli pracownika, to nie mają żadnych praw pracowniczych i żadnej ochrony wynikającej ze stosunku pracy. 

Według danych Państwowej Inspekcji Pracy 20 proc. umów zawieranych w naszym kraju zawiera postanowienia nielegalne. 

- Z punktu widzenia polskiej gospodarki byłoby dobrze, aby więcej pracowników wstępowało do związków zawodowych, ale na razie sytuacja nie jest jasna - powiedział w Radiu TOKFM  Filip Konopczyński z Fundacji Kaleckiego, która promuje rozwiązania zrównoważonego rozwoju gospodarczego Polski. - Na pewno konieczna jest zmiana ustawodawstwa, aby dać realną siłę pracownikom wykonujących pracę na umowach cywilno-prawnych - podkreślił. 


AD