Solidarność Wielkopolska - Zjednoczeni pracownicy Solarisa
Zjednoczeni pracownicy Solarisa
Poniedziałek 16 marca 2020
Fot. Facebook

Pracownicy Solarisa z Bolechowa koło Poznania zorganizowali 28 lutego dwugodzinny strajk ostrzegaczy. Była to inicjatywa dwóch działających tam związków: NSZZ ,,Solidarność” i OPZZ Konfederacja Pracy. W pięciu zakładach należących do Solaris Bus & Coach frekwencja wyniosła ponad 90 proc., co świadczy o dużej determinacji załogi. Związkowcy zapowiadają referendum strajkowe i dalsze działania, jeśli nie nastąpi ustąpienie ze strony pracodawcy. Strajk jest konsekwencją przedłużających się negocjacji płacowych toczących się od czerwca 2019 r. Od listopada 2019 r. w zakładzie toczy się spór zbiorowy z udziałem zewnętrznego mediatora.

„Zarząd firmy - niezmiennie od wielu miesięcy - proponuje średnio 235 zł brutto, przy czym spółka chce wykluczyć z podwyżek grupę blisko 400 pracowników” – napisano w komunikacie Międzyzwiązkowego Komitetu Strajkowego. 

- Zarobki w Solarisie kształtują się na poziomie 3700 zł – mówi Albert Wojtczak, przewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ ,,Solidarność” w Solaris Bus & Coach S.A. – W firmie prowadzone są inwestycje, ale pracodawca zapomniał o jednym – o ludzkim kapitale. Zapomnieli o tym, że rozwój produkcji jest dziełem pracowników. Zarząd spółki cały czas stoi na swoim stanowisku i mówi, że ma związane ręce, tłumacząc wszystko polityką płacową właściciela.

Strona społeczna postuluje podwyżkę dla wszystkich pracowników wysokości średnio 410 zł brutto. Chce też zróżnicowania wzrostu wynagrodzeń od 100 do 550 zł w zależności od stażu pracy.

Wcześniej związkowcy zorganizowali dwie manifestacje. Oprócz podwyżki pracownicy domagają się dodatku stażowego, umożliwienia pracownikom powyżej 60. roku życia zmiany stanowiska pracy na mniej obciążające oraz założenia kasy zapomogowo-pożyczkowej.

- Jesteśmy cały czas skłonni negocjować, jednak przyszedł moment, kiedy rozmowy nie posuwały się naprzód, musieliśmy więc użyć innych środków, by pokazać pracodawcy, że nie ustąpimy w dążeniu do realizacji naszych postulatów – mówił Albert Wojtczak w rozmowie z SW przeprowadzonej w listopadzie 2019 r. Na tym stanowisku nadal trwają.

AD