Solidarność Wielkopolska - Solidarność zamyka TSUE
Solidarność zamyka TSUE
Piątek 29 października 2021

Postanowienie zabezpieczające.

Działając z upoważnienia Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” - która jako najwyższa władza wykonawcza Związku podjęła decyzję o skierowaniu do Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” wniosku o ocenę legalności działań Trybunału Niesprawiedliwość UE - postanawiam, jako przewodniczący Związku: Wydać w trybie zabezpieczenia - do czasu rozstrzygnięcia wniosku przez Krajowy Zjazd Delegatów - decyzję o natychmiastowym zawieszeniu funkcjonowania TSUE!

– to fragment pisma, które podczas manifestacji w Luksemburgu odczytał wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, Tadeusz Majchrowicz.

W piątek, 22 października związkowcy z „Solidarność” protestowali przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z decyzją wydaną przez unijny sąd w sprawie zamknięcia kopalni w Turowie. Związkowcy stanowczo sprzeciwiają się postanowieniu TSUE, które stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski i doprowadzi do likwidacji tysięcy miejsc pracy. Wśród demonstrujących byli też przedstawiciele z Regionu Wielkopolska

„Jesteśmy tu jako reprezentacja całego kraju. W całej Polsce wspierają nas pracownicy. Mamy prawo we własnym kraju pracować i pilnować miejsc naszej pracy!  Dajemy wam czas do namysłu, jeśli nie, to podpalimy Europę. Ale podpalimy ją w naszych sercach!” – mówił podczas manifestacji Piotr Duda.

Manifestujących zaskoczyły środki ochronne zastosowane przez władze Luksemburga. Na polskich robotników czekały zasieki z drutu kolczastego, wozy opancerzone, tysiące policjantów.

Delegacja NSZZ „Solidarność” nie została wpuszczona do Trybunału Sprawiedliwości UE. „Odgrodzono się od nas drutem kolczastym jak od bydła. Gdzie europejskie lewactwo mówiące, że ploty należy likwidować?” – skomentował  szef „Solidarności”.

Manifestanci przeszli również pod ambasadę Czech w Luksemburgu. W petycji skierowanej „do naszych sąsiadów Czechów” napisano m.in.: „Bardzo niedobrze się stało, że w problemy które jako dobrzy sąsiedzi powinniśmy rozwiązywać sami, angażowane są instytucje międzynarodowe. Szczególnie, że instytucje te wykorzystują je do rozgrywania własnych – nie czeskich i nie polskich – interesów.”