Solidarność Wielkopolska - Słów kilka o służbie cywilnej
Słów kilka o służbie cywilnej
Poniedziałek 11 kwietnia 2016

Według Konstytucji RP służba cywilna działa w celu zapewnienia zawodowego, bezstronnego i politycznie neutralnego wykonywania zadań państwa w urzędach administracji rządowej. Zwierzchnikiem korpusu służby cywilnej jest Prezes Rady Ministrów, podstawą jest znowelizowana pod koniec stycznia ustawa o służbie cywilnej.

W skład korpusu służby cywilnej wchodzą urzędnicy szczebla centralnego (Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, ministerstwa, urzędy centralne), jak również przedstawiciele rządowej administracji terenowej. Do tej grupy nie zalicza się jednak pracowników samorządu terytorialnego.

Wyższe stanowiska w służbie cywilnej to: dyrektor generalny urzędu, dyrektor i zastępca dyrektora departamentu lub komórki równorzędnej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministerstwie i urzędzie centralnym, dyrektor i zastępca dyrektora wydziału lub komórki równorzędnej w urzędzie wojewódzkim, a także wojewódzki lekarz weterynarii i jego zastępca oraz kierujący komórką organizacyjną i jego zastępca w Biurze Nasiennictwa Leśnego. Zgodnie z danymi, takich stanowisk w kraju jest 1600.

Przed nowelizacją ustawy wszystkie wyższe stanowiska w służbie cywilnej obsadzane były w drodze konkursu, a kandydaci przechodzili skomplikowaną procedurę naboru. Teraz dyrektorów generalnych urzędów powoływać mogą ministrowie, kierownicy urzędów centralnych, szef KPRM lub wojewoda. Kandydat nie musi jak poprzednio legitymować się 6-letnim stażem pracy, a w przypadku dyrektora generalnego urzędu jeszcze w tym co najmniej 3-letnim na stanowisku kierowniczym w jednostkach sektora finansów publicznych.

Teraz osoba praktycznie bez doświadczenia zawodowego i bez stażu w sektorze finansów publicznych lub instytucji rządowej może zostać powołana przez premiera na szefa służby cywilnej i to bez koniecznych konsultacji i zasięgania opinii Rady Służby Publicznej (zgodnie z nowelizacją zastąpiła dotychczasową Radę Służby Cywilnej), co było obligatoryjne w ,,starej” ustawie. Poprzednio taki kandydat przez 5 lat poprzedzających wybór nie mógł być członkiem żadnej partii politycznej. Teraz wystarczy, gdy złoży legitymację dzień przed powołaniem.

Złagodzenie kryteriów powoływania  niesie ze sobą zmiany, które pozwalają na szybsze odwoływanie szefa służby cywilnej. Premier w tym zakresie ma wolną rękę i może w każdej chwili odwołać taką osobę z piastowanej funkcji. Nowelizacja w tej kwestii odnosi się wprost do kodeksu pracy, który stanowi, że pracownik zatrudniony na podstawie powołania może być w każdej chwili odwołany ze stanowiska przez organ, który go powołał. Jeśli jednak pracował wcześniej w urzędzie, nie wyleci na bruk.

Zgodnie bowiem z nowymi przepisami urzędnikowi służby cywilnej oraz pracownikowi służby cywilnej powołanemu na wyższe stanowisko dyrektor generalny urzędu udziela urlopu bezpłatnego na czas powołania. Po zakończeniu urlopu bezpłatnego dyrektor generalny będzie wyznaczać urzędnikowi oraz pracownikowi służby cywilnej stanowisko pracy zgodne z jego kwalifikacjami i doświadczeniem zawodowym.  

Podczas prac nad nowelizacją ustawy politycy opozycji zarzucali PiS, że zmiany sprowadzają się do zwolnienia osób zajmujących wyższe stanowiska w służbie cywilnej i zatrudnienia w ich miejsce pracowników bez doświadczenia w administracji. Według opozycji doprowadzą także do zniesienia zasady apolityczności korpusu urzędniczego.

Zarzuty odpierała szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, która zapewniała, że apolityczność wszystkich członków korpusu służby cywilnej obowiązuje i niezmienione pozostają przepisy, że członkowie korpusu nie mogą manifestować poglądów politycznych, łączyć zatrudnienia w służbie cywilnej z mandatem radnego, czy tworzyć partie polityczne i w nich działać. Ponadto wskazywała, że dotychczasowe przeprowadzanie konkursów było fikcją, a zatrudniane były i tak osoby z klucza politycznego.

Anna Dolska