Jeszcze przed tygodniem śnieg skrzypiał pod butami i na próżno wypatrywaliśmy wiosny. Przyszła nagle z dnia na dzień, zaskakując słońcem i wysoką temperaturą. A jak ją postrzega Tomasz Zubilewicz, prezenter TVN Meteo, który zawodowo obserwuje aurę?
- W przyrodzie każda pora roku ma swoje miejsce i mam świadomość, że każdego roku musimy zmierzyć się z zimą – mówi prezenter. - Im dłuższa zima, tym z większą radością witam wiosnę. Z ciepłym powietrzem i słoneczną pogodą kojarzę przede wszystkim czas na otwartej przestrzeni. Cieszą mnie szczególnie coraz dłuższe spacery z psem (bez względu na porę dnia) i gra w piłkę nożną z kolegami. Jak istotna dla mnie jest wiosna i jak może mi jej brakować przekonałem się kilka lat temu. W maju odwiedziłem Chiny, a tam Pekin, Szanghaj, miasta kilkunastomilionowe, potwornie zatłoczone, zabetonowane z zatłoczonym ruchem ulicznym. Dzień po powrocie do Polski jechałem do Suwałk. Tak brakowało mi zieleni, błękitu nieba i naturalnych kolorów przyrody, że przystawałem kilka razy po drodze wyłącznie po to, by nasycić swoje oczy krajobrazem. Maj to najpiękniejszy miesiąc w Polsce, zdecydowanie.