Solidarność Wielkopolska - Nagroda dla „Solidarności”
Nagroda dla „Solidarności”
Poniedziałek 14 listopada 2011

Profesor Juliusz Gardawski, NSZZ „Solidarność” oraz pozostali partnerzy społeczni w Komisji Trójstronnej zostali uhonorowani nagrodą imienia Andrzeja Bączkowskiego.

Jak podała w uzasadnieniu Kapituła Nagrody, w piętnastą rocznicę śmierci Andrzeja Bączkowskiego chciano uhonorować osoby i instytucje szczególnie zasłużone dla dialogu społecznego, „który dla Andrzeja Bączkowskiego był jedynym sposobem rozwiązywania problemów i konfliktów społecznych”. Nagrody zostaną wręczone podczas oficjalnej gali w styczniu 2012 r. W imieniu NSZZ „Solidarność” odbierze ją Zbigniew Kruszyński reprezentujący Związek w Komisji Trójstronnej.

Profesor Juliusz Gardawski - laureat tegorocznej nagrody - jest szefem Katedry Socjologii Ekonomicznej SGH, a także od wielu lat aktywnym badaczem i popularyzatorem dialogu społecznego w Polsce. W swoich publikacjach naukowych odwoływał się wielokrotnie do dorobku Bączkowskiego.

Laureatami nagrody zostały ponadto 3 centrale związkowe: NSZZ „Solidarność”, OPZZ, Forum Związków Zawodowych  oraz cztery organizacje pracodawców: BCC, Pracodawcy RP, PKPP Lewiatan i Związek Rzemiosła.

Członkowie Kapituły podkreślali, że Komisja Trójstronna, której Andrzej Bączkowski był pierwszym przewodniczącym, od blisko dwudziestu lat jest ważnym forum uzgadniania rozwiązań dotyczących życia społecznego i gospodarczego. Zaangażowanie i postawa wszystkich partnerów społecznych reprezentowanych w komisji  umożliwia  rozwiązywanie trudnych problemów w drodze dialogu, a więc zgodnie z przesłaniem jej Patrona. 

Nagroda imienia Andrzeja Bączkowskiego jest przyznawana osobom lub instytucjom, które stanowią wzór służby publicznej, kierują się zasadą pracy ponad podziałami, działają w ważnych dla Polski dziedzinach ze szczególnym uwzględnieniem dialogu społecznego i reform w sferze polityki społecznej. kb

 

 

Ramka ze zdjęciem:

Andrzej Bączkowski był działaczem „Solidarności” i opozycji demokratycznej, po 1989 r. urzędnikiem służby publicznej, wiceministrem pracy w sześciu gabinetach, od lutego 1996 r. ministrem pracy. Pełnił też funkcję przewodniczącego Komisji Trójstronnej ds. Społeczno-Gospodarczych. W czasie jego przewodnictwa wszystkie negocjacje toczone na forum komisji kończyły się porozumieniami. W 1996 r. był współtwórcą pierwszej od 70 lat nowelizacji Kodeksu pracy, a  także inicjatorem reformy systemu emerytalnego. Zmarł nagle 7 listopada 1996 r.

Tak we wspomnieniu „Andrzej Bączkowski - nasz Przyjaciel” wspominał go Bogdan Narożny, ówczesny członek KK, negocjator Paktu o przedsiębiorstwie państwowym: „Był dla mnie przedstawicielem rządu - naszym przeciwnikiem w negocjacjach, jednym tych o których mówimy ONI. Szczupły, niepozorny, sprawiający wrażenie, że trudno będzie Go ograć. Negocjacje trwały długie miesiące. Zawsze znajdowaliśmy wspólne rozwiązania. /.../ Jak mówił w czasie Mszy św. o. Wacek Oszajca: Chciał wypełnić wskazanie Jana Pawła II o potrzebie ochrony pracy ludzkiej.

Przy wyprowadzaniu trumny z kościoła grano Mu cichutko piosenkę o Szarej piechocie...- Trudno znaleźć właściwszą dla niego melodię. Był szarym, odważnym żołnierzem do wykonywania najtrudniejszych rozkazów”.