Solidarność Wielkopolska - Całym życiem wierni przysiędze
Całym życiem wierni przysiędze
Poniedziałek 14 maja 2012

W piątek 25 maja o godz. 12.00 w krużgankach kościoła oo. Dominikanów zostaną poświęcone dwie nowe tablice pamiątkowe.

Powoli do świadomości społecznej dociera pojęcie „Żołnierze Wyklęci”, zaczyna się mówić o tych, którzy nie złożyli broni po pokonaniu jednego wroga, a dalej walczyli z nowym okupantem o całkowitą wolność i niepodległość Polski. Ginęli potem w komunistycznych więzieniach, a miejsce ich pochówku pozostawało nieznane nawet najbliższej rodzinie – by zabić nawet pamięć o nich.

- Skąd wzięła się inicjatywa ufundowania tych tablic? – pytam Włodzimierza Buczyńskiego.

- Stawiając pomnik Polskiego Państwa Podziemnego zorientowaliśmy się, że Panteon Narodowy przy pobliskim klasztorze dominikańskim poświęcony jest w całości ofiarom terroru niemieckiego w czasie II wojny światowej. Nie było niczego o ofiarach terroru komunistycznego – wyjaśnia inicjator ufundowania tablic. – I wówczas, obok innych, ufundowano tablicę poświęconą  córkom i synom Ziemi Wielkopolskiej, którzy cierpieniem, ofiarą życia w latach reżimu komunistycznego 1945-1989 przyczynili się do odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Teraz, wspólnie z Towarzystwem b. Żołnierzy i Przyjaciół 15 Pułku Ułanów Poznańskich, chcemy dokończyć to dzieło. Powstają dwie tablice imienne poświęcone rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu i podpułkownikowi Łukaszowi Cieplińskiemu, dwom niezłomnym, nieugiętym w służbie Bogu i Ojczyźnie.

- Czym podyktowany był wybór tych właśnie postaci?

- Łukasz Ciepliński to wielka postać wśród żołnierzy wyklętych Wielkopolski. Urodzony w Kwilczu, absolwent Korpusu Kadetów w Rawiczu, żołnierz Września 1939, Organizacji Orła Białego i Armii Krajowej, członek organizacji „NIE” i Delegatury Sił Zbrojnych, prezes IV Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Zamordowany z wyroku reżimowego sądu w dniu 1 marca 1951 r. Sędziów nie zainteresowało jego oświadczenie: „W czasie śledztwa leżałem skatowany w kałuży własnej krwi... Zeznania te nie są moje”.

- Ale Pilecki pochodził przecież z Wileńszczyzny…

- Witold Pilecki został zaliczony do sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu w II wojnie światowej – to opinia brytyjskiego historyka Michaela Foota.  Walczył o granice Polski w 1920 r., żołnierz Września 1939, organizator Tajnej Armii Polskiej, dobrowolny więzień i organizator oporu w KL Auschwitz, Powstaniec Warszawski, żołnierz AK i 2. Korpusu Polskiego. Zamordowany z wyroku reżimowego sądu w dniu 25 maja 1948 r. O swoim śledztwie przekazał słowa: „Oświęcim to była igraszka”.  A z Wielkopolską też był związany – praktykę wojskową po ukończeniu Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu odbywał w 26. Pułku Ułanów Wielkopolskich, tu został mianowany oficerem.

- Poświęcenie tych tablic to ma być duża uroczystość, święto - dodaje Buczyński – z uroczystą mszą św. i homilią bpa Marka Jędraszewskiego skierowaną do młodzieży. Chcę zadbać o każdy detal, który jest związany z edukacją historyczną.

Rozmawiała AN

---------------

Tablice powstają dzięki ofiarności społecznej. Prosimy o wpłaty na konto:

Towarzystwo b. Żołnierzy i Przyjaciół 15. Pułku Ułanów Poznańskich

Stary Rynek 9, 61-772 Poznań                                      

Nr konta w Banku Pocztowym:

37 1320 1016 2077 6912 2000 0001 z dopiskiem „tablice”.